Tajniki prawidłowego powiększania ust

Tajniki powiększania ust w dobrym stylu zdradza dr Magdalena Szymańska-Bueno, ekspert medycyny estetycznej i specjalista dermatolog z Centrum Medycyny Estetycznej i Dermatologii WellDerm w Warszawie

Chciałabym powiększyć usta. Jak to zrobić najlepiej?

Dr Magdalena Szymańska-Bueno: Pierwsza zasada: nie spiesz się. Jeśli usta są wąskie, zdecydowanie za wąskie do rysów twarzy, to zupełnie naturalnym oczekiwaniem jest to, że chcemy, by były pełniejsze. Ale nie można ich powiększyć podczas jednej wizyty, bo wtedy właśnie ryzykujemy, że nasze usta będą przypominać parówki. Trzeba je powiększać stopniowo. Kylie Jenner, gwiazda ze słynnego klanu Kardashianów, w ciągu kilku miesięcy prawie podwoiła objętość swoich warg, a jednak zachowała atrakcyjny wygląd ust.

Jak to możliwe?

Dr Magdalena Szymańska-Bueno: Powiększanie ust celebrytki wykonywane było etapami. Po pierwsze po to , by zachować naturalne proporcje ust. Po drugie prozaiczna sprawa, czerwień wargowa po prostu potrzebowała czasu, aby się rozciągnąć. Jeśli damy jej trochę czasu, uzyskamy odpowiednie pole do modelowania warg. W przeciwnym razie gwałtownie i mocno powiększone usta będą wyglądać jak parówki, które jakby miały za chwilę eksplodować. A tego nie chcemy.

Jakie są trendy w kształtach powiększanych ust?

Dr Magdalena Szymańska-Bueno: Złote proporcje mówią, że górna warga powinna mierzyć 1/3 wysokości ust, a dolna stanowić 2/3 wymiaru pionowego. Jednak moda ewoluuje w kierunku powiększania górnej wargi, nigdy jednak nie powinna być ona tak samo wysoka jak dolna. Może to więc być stosunek, w którym górna warga to 0,75% dolnej. Najważniejsze, by dobierać te proporcje indywidualnie do urody całej twarzy. Trzeba też uważać z przesadnym modelowaniem tzw. serduszek, czyli łuku kupidyna i rynienki podnosowej. Często widzi się na ulicach powiększane usta, które wyglądają dobrze en-face, ale z profilu rynienka podnosowa przypomina skocznię narciarską, co daje bardzo nienaturalny efekt. Na pewno błędem w sztuce jest również ucieczka kwasu hialuronowego poza granicę czerwieni wargowej i powiększenie wargi białej. To słynny efekt kaczych ust, którego należy się wystrzegać.

Czy jakość kwasu hialuronowego ma znaczenie?

Dr Magdalena Szymańska-Bueno: Dobór materiału jest bardzo istotny. Do powiększania ust stosuje się plastyczne formuły odpowiednio usieciowanego kwasu, takiego, który dobrze łączy się z tkankami. To bardzo ważne, ponieważ usta są bardzo mimiczną częścią twarzy. Wypełniacz musi się dobrze zintegrować z wargami, wyglądać naturalnie nie tylko na zdjęciach, lecz także w ruchu, w trakcie mówienia, uśmiechu. Stawiamy bezwzględnie na dobrej jakości produkty, bo tylko one zapewniają nam bezpieczeństwo.

A okazyjne zabiegi powiększania ust np. u fryzjera?

Dr Magdalena Szymańska-Bueno: Ostrzegam wszystkie panie przed korzystaniem z pseudo-okazji u fryzjerów, kosmetyczek, gdzie ktoś nie wiadomo jakim produktem, kupionym w internecie, powiększa usta za tzw. dobrą cenę. Bo potem dzieją się naprawdę niedobre, wręcz dramatyczne rzeczy. Kobiety z płaczem przychodzą do nas po pomoc – mają ziarniniaki w miejscach iniekcji, reakcje mocno alergiczne. Wtedy szukają najlepszych, czyli dermatologów, którzy zajmują się medycyną estetyczną. Jedna z pacjentek po takim okazyjnym powiększaniu ust, zanim trafiła do mnie, była na pogotowiu, przerażona tym, co dzieje się z jej ustami. I proszę sobie wyobrazić, że chirurg chciał jej rozciąć wargi, żeby usunąć wypełniacz. Skończyło się na szczęście u nas w WellDermie na leczeniu sterydami. Ale jaki to był stres dla tej kobiety. Co nie zmienia faktu, że w trakcie leczenia, pytała, kiedy będzie mogła sobie powiększyć usta.

Czy sposób podania kwasu ma znaczenie?

Dr Magdalena Szymańska-Bueno: Technika modelowania ust bardzo wpływa na naturalny efekt, jest nawet ważniejsza niż wybór rodzaju kwasu hialuronowego, choć oczywiście musi on być wysokiej jakości. Aby otrzymać gładkie, równomiernie powiększone usta, stosuje się teraz przede wszystkim technikę o nazwie micro-droplet. Za jej pomocą deponuję niewielkie ilości, wręcz kropelki kwasu w wielu miejscach. Dla naturalnych efektów i prawidłowego wyeksponowania czerwieni wargowej wprowadzam kwas, wkłuwając się w usta od strony części białej wargi. Doświadczenie i znajomość nowoczesnych technik lekarza, to podstawy dobrego modelowania ust. Choć ważne jest też otoczenie warg?

Okolicę ust też trzeba modelować?

Dr Magdalena Szymańska-Bueno: Usta nie są samotną wyspą, lecz funkcjonują na tle skóry, jeśli ta jest pomarszczona i zaniedbana, to nie ma naturalnego efektu. Jeśli mamy siateczkę drobnych zmarszczek wokół ust, musimy się tym zająć. Albo podnieść opadające kąciki ust. Powiększone usta będą wyglądać naturalnie, jeśli wygładzimy bruzdy nosowo-wargowe, linie marionetki. Tak naprawdę przygotowując się do zabiegu modelowania ust, lekarz analizuje również otoczenie warg i układa odpowiedni plan działania. Właściwie wiele kobiet tak naprawdę oczekuje nie tyle dużego powiększenia ust, co odświeżenia czerwieni wargowej kwasem hialuronowym połączonego z uniesieniem kącików i wygładzeniem zmarszczek palacza. To najbardziej powszechny zabieg, któremu daleko do efektu Kylie Jenner. Choć i taki można osiągnąć, działając powoli i z szacunkiem dla wyjściowego kształtu ust.

Dr Magdalena Szymańska-Bueno, specjalista dermatolog, członkini Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego i European Academy of Dermatology and Venereology (EADV), stale podnosi swoje kwalifikacje poprzez uczestnictwo w szkoleniach z zakresu dermatologii i medycyny estetycznej. Przyjmuje pacjentów w warszawskim gabinecie Centrum WellDerm. Dr Szymańska-Bueno jako dermatolog i ekspert medycyny estetycznej kompleksowo zajmuje się problemami i potrzebami skóry pacjentów. W WellDerm wykonuje wszystkie zabiegi estetyczne, w tym zabiegi laserowe i igłowe.

WellDerm Centrum Medycyny Estetycznej i Dermatologii

Warszawa, ul. Piękna 44

22 24 34 144